Przede wszystkim moim celem były spotkania z Brytolami (ale raczej face to face niż na spotkaniach) i zgarnianie ślicznych rysunków od rysowników. Komiksów łącznie kupiłem cztery (czyli więcej przywiozłem niż wywiozłem). Poznałem każdego na kim mi zależało (Bisleya oczywiście już znałam wcześniej), uścisnąłem rękę, zamieniłem dwa słowa no i zebrałem te rysunki.
Bardzo żałuję, że Roach czy Simpson nie dostali jakiegoś stolika. Ten pierwszy, biedny, na każdą sesję autografów taszczył oryginały (miał nawet trzy, które mają się dopiero ukazać w, bodajże, grudniowym annualu 2000AD) i printy, które na pewno kupiłoby więcej osób niż te kilkanaście podchodzących po autograf. Ten drugi to straszna gaduła i podczas półtoragodzinnych autografowych sesji dostało się do niego po kilkanaście osób (w pierwszy dzień nie załapałem się nawet na autograf, mimo, że posiadałem niski [zdawałoby się] numerek 26, w drugi dzień natomiast, mając nr 16, z ledwością wziąłem podpis). Poza tym to strasznie sympatyczni goście i mam nadzieję, że jeszcze nas odwiedzą (w myśl mfkowej zasady, że jak już kogoś zaprosimy, to go eksploatujemy na amen), a do tego czasu na naszym rynku ukaże się więcej tytułów z ich dorobkiem.
David Roach
Z kolei wystawa pod kuratelą Bartosza Nowickiego i Davida Roacha to perełka. Jak nie byliście to żałujcie. Można na niej było obejrzeć m.in. oryginał Henry'ego Flinta do "Judge Dredd vs Aliens: Incubus", oryginały Iana Gibsona, Cama Kennedy'ego, Kevina O'Neilla plansze ze Slaine'a Bisleya, Glenna Fabry'ego i Simona Davisa. Były też plansze Carlosa Ezquerry, Steve Dillona, Mike'a McMahona, Dave'a Gibbonsa, Jocka, Colina McNeilla i wielu innych. Były też wielkoformatowe wydruki, które aż się prosiły aby je zabrać ze sobą do domu. Naprawdę warto to było obejrzeć na żywo.
Powyżej parę fotek z wystawy, a poniżej zdobyczne rysunki z motywem Dredda. Żałuję, że nie udało się dorwać Simpsona i Lloyda (miał niby swój stolik w strefie targowej, koło którego się często kręciłem, ale koniec końców nie udało mi się trafić na jego posiedzenie - na przyszłość organizator mógłby doprecyzować godziny urzędowania artystów), ale za to polscy rysownicy mocno nadrobili ten niedostatek. No i mam taką małą propozycję dla Art Komiks, co by jednak spróbowali się wystawić z oryginałami na którymś MFKiG. To jak szły prace Chaykina na stoisku Planety Komiksów było bardzo budujące.
Nikodem Cabała
David Roach
Grzegorz Pawlak
Otto Schmidt
Ulises Farinas
Gracjana Zielińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz